Przebudzenie cz.20

Obudziłem się, kiedy Poszukiwacze zaczęli ściągać mnie ze skutera. Zarzucili mnie, tak jak poprzednio, na jakiś niewidzialny drąg i ruszyli przed siebie. Nie widziałem dokąd idziemy, bo tym razem mogłem obserwować tylko niebo. Nawet nie wiem czy można to było

Czytaj więcej »

Przebudzenie cz.19

Obudziłem się w dziwnej pozycji. Byłem skulony jak  niemowlę i mimo tego, że nie byłem związany, nie mogłem wykonać żadnych ruchów. Nie widziałem co mnie więzi ale czułem jakby ktoś wrzucił mnie do jakiejś niewidzialnej siatki. Poszukiwacze byli obok mnie.

Czytaj więcej »

Przebudzenie cz.18

Mnich niespodziewanie się zatrzymał i zaczął nasłuchiwać, jednak było za późno. Poszukiwacze zaatakowali nas od tyłu pojawiając się z nicości. Obydwoje rzucili się na Mnicha zostawiając mnie samemu sobie. Wiedzieli, że nie jestem w stanie nic im zrobić. Stałem jak

Czytaj więcej »

Przebudzenie cz.17

Po wstaniu zdałem sobie sprawę, że szantażuję kogoś kto mnie ocalił. Uwolnił mnie z Kopalni, obronił przed Poszukiwaczami, a teraz ja mówię, że nie pozwolę zaprowadzić się w bezpieczne miejsce, dopóki nie udzieli mi odpowiedzi. Przecież mógłby mnie po prostu

Czytaj więcej »

Przebudzenie cz.16

Otworzyłem oczy. Leżałem na plecach. Znowu nie mogłem się ruszać. O ile w Kopalni mi to nie przeszkadzało, teraz było to bardzo wkurzające. Stres związany z tym, co przed chwilą się zdarzyło nie przyspieszał mojej sprawności. Wręcz ją opóźniał. Wiedziałem,

Czytaj więcej »

Przebudzenie cz.15

– Musimy uciekać – w końcu się odezwał – zaraz przylecą po nas Poszukiwacze. – Jacy znowu Poszukiwacze? – zapytałem wstając – Pozyskiwacze nie gonią nas bo są potrzebni w środku aby utrzymać iluzję. Nie mogą sobie pozwolić na to

Czytaj więcej »

Przebudzenie cz.14

Zatrzymaliśmy się przed bramą. I co teraz? Jakieś nowe wspaniałe pomysły, czy po prostu poczekamy, aż ktoś ją otworzy? Chciałem się schować, ukryć się więc ruszyłem w bok, ale Mnich wyciągnął rękę i mnie zatrzymał. Nawet na mnie nie spojrzał,

Czytaj więcej »

Przebudzenie cz.13

Nie wiedziałem co robić. Zaufać mu? Przecież nic dla mnie zrobił? Czemu miałbym mu zaufać? W sumie pokazał mi co się dzieje koło fontanny, powiedział o mnie prawdę. Ale czy na pewno? Skąd mam wiedzieć, że to co widziałem jest

Czytaj więcej »

Budzisz się. Nie wiesz gdzie jesteś, kim jesteś. Jedyne co wiesz to to, że jesteś. Ale czy to, co się teraz dzieje, jest tym wszystkim co jest? Czy wcześniej też coś było? Czy to, co było wcześniej jest tym, czego potrzebujesz aby odnaleźć się w tym, co jest? Czy tak naprawdę ma to wpływ na to, co spotyka cię teraz? Czy ta wiedza uchroniłaby cię przed tym, co po prostu jest? Czy to, co nowe i niespotykane, jest naprawdę nowym, czy po prostu zapomnianym? Czy jest sens dziwić się temu co jest, skoro to jest? Czy pytania: Po co? Dlaczego? Czemu? – tak naprawdę zmienią cokolwiek, skoro i tak trzeba mierzyć się z tym, co i tak jest? Czy niechęć do tego zmieni to w coś lepszego? I czy przeżycie jest jedynym, co można zrobić?