Zaświaty
Budzisz się. Nie wiesz gdzie jesteś, kim jesteś. Jedyne co wiesz to to, że jesteś. Ale czy to, co się teraz dzieje, jest tym wszystkim co jest? Czy wcześniej też coś było? Czy to, co było wcześniej jest tym, czego potrzebujesz aby odnaleźć się w tym, co jest? Czy tak naprawdę ma to wpływ na to, co spotyka cię teraz? Czy ta wiedza uchroniłaby cię przed tym, co po prostu jest? Czy to, co nowe i niespotykane, jest naprawdę nowym, czy po prostu zapomnianym? Czy jest sens dziwić się temu co jest, skoro to jest? Czy pytania: Po co? Dlaczego? Czemu? – tak naprawdę zmienią cokolwiek, skoro i tak trzeba mierzyć się z tym, co i tak jest? Czy niechęć do tego zmieni to w coś lepszego? I czy przeżycie jest jedynym, co można zrobić?